Chrzest święty Szymona
Chrzest Święty

Chrzest święty Szymona

Wspominałam już jaką wielką radość sprawia mi uwieczniania dla Was Waszych historii na zdjęciach? Chrzest święty Szymona utwierdza mnie w przekonaniu, że to jest to co chce robić.
Fotografia jest dla mnie wyjątkowa, pomogła mi w trudnym momencie życia. Dzięki niej poznałam fantastycznych ludzi oraz mogłam wziąć udział w przeróżnych wydarzeniach. Jest ona tym dzięki czemu czuję że jestem we właściwym miejscu i robię to, co kocham. Nie zawsze osobiście mam z tego materialny zysk, a satysfakcje że znów wykonałam pracę, która powoduje radość u innych.

W niedzielny poranek pojechałam do rodziny na fotografowanie przygotowania dziecka do chrztu. Wszyscy moi klienci to wspaniali ludzie i to dzięki nim dostaje skrzydeł w pracy, która jednocześnie jest moją pasją. Ubieranie chłopca zaczęliśmy niedługo po moim przyjeździe. Szymon spokojnie pozwalał by mama wyszykowała go na uroczystość. Oczka niemal cały czas miał utkwione w obiektyw nasłuchają dźwięku migawki. Po ubraniu dziecka obowiązkowo wykonaliśmy zdjęcia rodzinne, przy których było masa żartów i śmiechu.
Uroczystość chrztu świętego miała miejsce w kościele pw. Chrystusa Dobrego Pasterza w Jurowcach.  Kościół niestety w remoncie, ale mimo tego był pięknie oświetlony naturalnym światłem. Zawsze trzeba doszukiwać się plusów. Piękna uroczystość, fantastyczni ludzie i kolejna zatrzymana w czasie historia. Czego chcieć więcej?

Może Ci się spodobać

Komentarze

    Zostaw komentarz