Sesja charytatywna na dzień mamy
Sesje portretowe - plener

Sesja charytatywna na Dzień Mamy

Miłość do rodziców to jeden z najcenniejszych skarbów w naszym życiu. I choć w rodzinie bywa różnie, to nie wiem co rodzina jest ostoją na której można się wesprzeć. Pomoże w miarę swoich możliwości. A miłość matki co dziecka? Rodzice uczą różnej miłości, bo ona różnie do nich przychodzi. Miłość Matki jest bardziej subtelna, stara się być bezwarunkowa, usłużna i pomocna, taka, która będzie bez względu na wszystko. Sesja charytatywna na Dzień Matki wyszła z inicjatywy, by dać dla mam i ich dzieci mały promyk radości.

Charytatywna sesja na Dzień Mamy

Sesja zdjęciowa na szczególny w roku Dzień Matki zorganizowałam w Domu Matki i Dziecka „Nazaret” w Supraślu. Z początku miałam obawy, że pomysł się nie przyjmie i będę musiała zrezygnować. Szybko przekonałam się, że są one bezpodstawne i bardzo ucieszyłam się na pozytywny odbiór tej inicjatywy i zgodę osób, by móc przeprowadzić sesję. Dziękuję wszystkim osobom zaangażowanym w pomysł, bo to dzięki Waszemu wsparci i pomocy mogliśmy zrobić ten mały gest dla wspaniałych kobiet i dzieci.

Uśmiech mamy i dziecka

Po przyjeździe do Domu Matki i Dziecka w Supraślu zakonnica, która pracuje w ośrodku poinformowała mnie, że wszyscy są już gotowi i od razu możemy wychodzić na zdjęcia. Po przywitaniu się z grupą mam i ich dzieci zapytałam, czy kobiety chciałyby przejrzeć suknie, które specjalnie wzięłam do sesji. Na początku nie chciały, ale jedna z nich bardzo mocno wyraziła chęć, że chciałyby zobaczyć co mam do zaproponowania. Przyniosłam im całą torbę z Ikei wypakowaną po brzegi sukniami. Dziewczyny gdy to zobaczyły aż zaświeciły im się z radości oczy i zaczęły przebierać w kreacjach.

Zakonnica zaproponowała mi herbatę tłumacząc że trochę im zajmie nim się wystroją. Po około półgodziny wyszłyśmy wszyscy nad rzekę. Na zdjęcia przeszłyśmy na stronę łąk. Sesja charytatywna na Dzień Matki nie trwała długo może około godziny, ale każdy znakomicie się bawił. Wszyscy zadowoleni i radości, było pełno śmiechów i trochę wygłupów. Zdjęcia wyszły ślicznie i każde różnorodne. Cieszę się bardzo, że udało się nam stworzyć pamiątkę, którą będą miały na wiele lat. Mam nadzieję że przypomną im że mimo trudności w życiu warto szukać tych drobnych radości i je przyjąć do serca.

Może Ci się spodobać

Komentarze

    Zostaw komentarz