Wieczór panieński

Wieczór panieński Ilony

Czas przed ślubem jest niezwykle stresujący. Nie na każdego oczywiście to wpływa, jedni odczuwają zbliżający się ważny moment bardziej a drudzy mniej. Przygotowań jest cała masa, a każdy pragnie by ślub przebiegł jak najlepiej. Wieczór panieński Ilony był relaksującym czasem dla Panny Młodej, by odebrać się od zgiełku i miło spędzić czas z przyjaciółkami pośród malowniczych podlaskich krajobrazów.

Wieczór panieński Ilony rozpoczął się piątkowym popołudniem. Niemalże po pracy wyjechałam w kierunku Pajewa na weekendową zabawę. Wieczór panieński zorganizowano w Domu Gościnnym w Pajewie a z tejże okazji wynajęłyśmy domek położony tuż obok głównego budynku. Ośrodek położony na podlaskiej wsi gdzie dookoła są pola i lasy pozwala odpocząć i się zrelaksować. Po przyjeździe od razu zaczęła się impreza, drinki, muzyka i rozpalany grill czekały na pozostałych gości. Po tym, jak wszystkie dziewczyny zjechały do Pajewa z balonami wyszłyśmy na plener by wykonać kilka zdjęć. Sesja nie trwała długo, gdyż Panna Młoda była już zniecierpliwiona rozpoczęciem na całego dobrej zabawy.

To była całkiem ekspresowa sesja. W okolicy była wspaniała stodoła, która była tłem do zdjęć grupowych, obok był niewielki szpaler drzewek obsypanych białymi kwiatami a po drugiej stronie za zielone pola. Dom Gościnny w Pajewie jest super miejscem na tego typu imprezy a sama okolica daje duże możliwości sesji zdjęciowych.

Może Ci się spodobać

Komentarze

    Zostaw komentarz