Wiosenna sesja portretowa Julii
Sesje portretowe - plener

Wiosenna sesja portretowa Julii

Z niecierpliwością czekam na pierwsze wiosenne ciepłe dni, by ruszyć z wiosennymi sesjami portretowymi. Ciepłe promienie słońca, kwitnące krzewy, dłuższe dni dodają mi niesamowitej energii, by każdy dzień wykorzystać na zdjęcia. Choć wiosna to piękna pora niestety, ale trzeba się spieszyć z sesjami. By móc wykorzystać ta piękną porę roku jak najlepiej.

Przy zdjęciach ważne jest światło. Choć trzeba zwrócić uwagę jakie światło jest nam potrzebne. Czy mają to być ostre promienie padające na modelkę czy też wystarcz nam jedynie delikatne światło mimo że słońce schowało się zza chmury.

Wiosenna sesja portretowa Julii zorganizowałyśmy w Parku Antoniuk w Białymstoku. Kwitnie tam piękny, duży krzew forsycji, przy którym bardzo chciałam wykonać sesję. Z Julią na zdjęcia umówiłyśmy się na popołudniową porą by słońce nie było tak ostre. Po przybyciu na miejsce nasze naturalne oświetlenie schowało się zza chmury. W pierwszej chwili byłam zawiedziona, ale gdy zaczęłyśmy zdjęcia ucieszyłam się że słońce przykryły obłoki. W przeciwnym razie Julia miałaby ostre cienie na twarzy. Nie zawsze to, czego chcemy jest najlepsze. Czasami taki psikus od natury idzie nam na dobre.

Przy sesjach wiosennych nie bójmy się wykorzystywać innych elementów które mamy pod ręką. Gałązka kwiatów przed obiektywem da subtelną poświatę która nada dodatkowy klimat na zdjęciu. Kadrujmy zdjęcie tak, aby w ramy zdjęcia nie wkradały się nie potrzebne elementy. Julią ustawiałam w tradycyjnych pozach do zdjęć, aby mogła czuć się swobodnie i pewnie. Każdy pomysł na sesję dobierajmy pod konkretną osobę, aby modelka i fotograf byli zadowoleni z końcowego efektu.

Korzystajmy z tego krótkiego czasu jaki daje nam wiosna i twórzmy piękne kadry. A więcej sesji portretowych zobaczysz na -> https://neowymiar.pl/sesja-portretowa-w-bialymstoku/

sesja kobieca

Może Ci się spodobać

Komentarze

    Zostaw komentarz